sobota, 22 czerwca 2013

Obgadywanie .. Czy to coś złego ?

Obgadywanie.. Czy to coś złego ? A może to tylko wyrażanie swojego zdania na dany temat za plecami danej osoby ? 

Hmm .. Obgadywanie - to obmawianie kogoś , mówienie źle na temat kogoś , za plecami tej osoby. Moim zdaniem jest to nie fair , bo jeżeli mam coś do kogoś , nie podoba mi się jak na przykład traktuje kogoś , jak się do kogoś odnosi lub masę innych rzeczy to po prostu mówię to tej osobie prosto w twarz , a nie komuś innemu , jest to nie fair .. Masz coś do kogoś - powiedz mu to , a nie rozpowiadaj całemu światu.  Tak nie można..

Moim zdaniem jest to po prostu bez sensu .. Obgadujesz kogoś , lecz potem to dociera do tej osoby i boli to bardziej niż gdybyś powiedział jej to w twarz. Pamiętajcie , że zawsze lepiej powiedzieć , wygarnąć wszystko komuś w oczy niż obgadywać . Lecz musimy jedno tutaj wyjaśnić . Żalenie się np . na traktowanie  siebie przez drugą osobę , lub wql. żalenie się to nie jest obgadywanie . To jest rozmawianie o swoich problemach i smutkach.. To nie jest to samo co obgadywanie .. 


Obgadując krzywdzimy osobę o której mówimy , jednak nie tylko ją ..Krzywdzimy osobę do której mówimy . Krzywdzimy ją mówiąc jej źle o jej bliskich , przyjaciołach , znajomych .. Pamiętajmy o tym że lepiej powiedzieć jest komu coś wprost .. Nie zależnie jak bardzo zaboli to tą osobę .. Ważne że będzie ona o tym wiedziała , a nie cały świat oprócz niej . Pamiętajcie o tym . I takkk ,  moim zdaniem obgadywanie to coś złego .

POZA TEMATEM : Cieszmy się z tego co mamy i walczmy o to , by nigdy tego nie stracisz.. Osoby które odchodzą , czasem wracają i to jest najpiękniejsze <3 Nie zapominamy o tych drobnostach , one najbardziej cieszą . ( Jutro szykuje się super dzień ) MAM NADZIEJE ŻE POST SIĘ WAM PODOBAŁ <3

piątek, 21 czerwca 2013

Drobnostki .. Czy one są wstanie uszczęśliwić naszych bliskich ?

Czasem chcemy komuś podziękować za coś , przeprosić .. możemy dać mu prezencik . Jednak pamiętajmy , że nie tylko wtedy gdy czujemy się winni możemy kogoś obdarować czymś.


Czasem się zdarza , że pokazujemy komuś że nam zależy , staramy sie , lecz mimo to on tego nie zauważa. To jest przykre .. Nie widzi ile dla nas znaczy i woli sobie pogadać , pośmiać , posiedzieć z kimś innym niż z nami . To boli . Jednak nie możemy sie poddać . Gdy sie poddamy - stracimy tą osobę .  Tak poza tematem.. Stracimy tą osobę i będzie nam się chwile wydawało że jest ok, ale po paru dniach będziemy widzieć jak bardzo nam tej osoby brakuje , jej śmiechhu , rozmów z nią , kłótni , sprzeczek i jej obecności . Wiec nie poddawajmy się , ja sie poddałam i tych osób już nie ma , a najgorsze jest to że już nigdy nie wrócą .. ;c
No ale , wracając do tematu <3 
Pisząc tego posta po prostu chcę Wam powiedzieć , że te drobnostki cieszą najbardziej . Np. jak powiedzenia " kocham cię " , przytulenie , przebywanie razem . Bardziej cieszy taki mały prezencik - bransoletka , naszyjnik a nawet głupia kartka z paroma miłymi słowami niż cały wór prezentów.. Więc pamiętajcie o tym żeby obdarowywać takimi drobnostkami osoby na których nam zależy . W pewien sposób pokazujecie im że zależy wam na nich . Nie ważne co powiedzą inni - prezentem jest nawet uśmiech do przyjaciela , miłe słowo lub obecność . Nie chodzi tu aby obdarowywać się jakimiś drogimi prezentami , to tak naprawde ucieszy tylko na chwile , nie da ci radości takiej pełnej , lecz takie drobostki tak.
<3  Pamiętajcie o tym .. Drobnostki cieszą najbardziej . Uśmiechnijcie się do przyjaciela , porozmawiajcie z nim i spędzajcie z nim czas . Nie kupujcie co jakiś czas prezentów to nic nie da. Drobnostka taka jak "kocham cię " sprawi że przyjaciel bedzie szczęśliwy , uwierzcie w to .
A i jeszcze bardzo bym chciała podziekować Ani - mojej przyjaciółce , jednej z najlepszych . Podniosła mnie na duchu i mogłam jej wszystko powiedzieć. Pomogła mi - zresztą tak jak zawsze. Jeśli tto czytasz Ania to wiedz że jestem ci strasznie wdzięczna za cały dzień ;* i Wiedz że jesteś wspaniałą osobą , kochaną i niech każdy mi zazdrości takiej Ani <3


czwartek, 20 czerwca 2013

Związki przez internet .. Czy one wogóle istnieją ?

Więc tak .. dzisiaj będzie o związkach na odległość, zdecydowałam się o tym pisać ponieważ dużo rozmawiałam na ten temat z jedną osobą i postanowiłam to przekazać innym . 

Większość osób uprzedziło się już co do tego tematu , jednak ja bym go poruszyła. Zwiazek przez internet, na odległość. Kto powiedział że taki związek nie istnieje ? - jest totalnym kretynem . Moim zdanie jak najbardziej taka sytuaccja jest możliwa. Kiedy para ludzi zakochuje się w sobie mimo odległości jaka ich dzieli. 
Aby być w takim związku na pewno trzeba być wytrzymałym , pewnym , trzeba poświęcić się w pewien sposób. Poświęcić się wierząc , że kiedyś się spotkacie i będzie dobrze. Trzeba być silnym , mocnym , trzeba wierzyć w to że to ma sens . Nie moge się na ten temat wypowiadać jakoś konkretnie , bo nigdy w takim związku nie byłam , ale jak najbardziej trzeba tylko silnej woli ,wytrzymałości . miłości i wiary , aby to się udało .
Na prawdę jeśli te dwie osoby się kochają to nie poróżni ich żadna odległość , żadna liczba kilometrów. 

Ktoś kogo tak teorytycznie nie ma blisko może prędzej wywołać uśmiech na naszej twarzy niż ktoś kto jest blisko . Czasem osoba - odległa , daje nam szczęście , poczucie wartości i siły jaką w sobie mamy , dodaje nam wiary ze to się uda. Ta osoba jest dla nas ważna pomimo to że nie jest blisko . Jest dla nas szczególną osobą i tego nic nie zmieni nawet głupie plotki " że to dziecinada , brednia" nie wierzcie w to , uwierzcie w prawdziwą miłość która też istnieje pomimo odległośccią.

Ja sądze , że nie liczą się kilometry , na prawde .. Liczy się uczucie , miłość którą darzysz drugą osobę. PAMIĘTAJCIE O TYM i nie zmieniajcie zdania przez jakieś głupie docinki czy coś.

I jeszcze tak z innej półki. 
Nigdy nie pozwólcie nikomu odejść .. Po pewnym czasie zobaczycie dlaczego , jak bardzo będzie wam brakowało obecności tej osoby , rozmowy z nią , kłótni i reszty głupich rzeczy. Ja to teraz wiem i zrobiłam największy błąd .. Nigdy , NIGDY nie pozwole nikomu odejść , będę walczyła do ostatniej kropli , nie chcę czuć takiej pustki jak teraz. Heh.. to nie jest łatwe , uwierzcie. Jest mi ciężko .. znowu. Nie tylko przez tą pustke , ale przez mase innych rzeczy ;3 Ehh <3

Mam nadzieję , że kolejny wpis się podobał i pamiętajcie o tym że kilometry nie mają znaczenia , żadna odległosć się nie liczy , i nigdy nie pozwólcie odejść osobie na której wam zależy . <3 KW
i jeszcze pytanie z tytułu - po przeczytaniu tego posta odpowiedźcie sobie sami . 




środa, 19 czerwca 2013

DROGA OLU !

Chcę ci podziękować za to że znowu jesteś i że mnie wspierasz  i że wql ze mną wytrzymujesz , dziękuje za dzisiejszy dzień i na prawdę jest mi przykro ze masz muche w gardle i cię drapie bo mucha chce sie chyba wydostać <3 bardzo cię kocham i pamiętaj o tymmm . ( dźwięk orki . YYYYYYYYYYYYYYYYYY )

Miłość .. Czy miłość w wieku 14 lat można nazwać miłością ?

Tak jak obiecałam pisze teraz  na różne tematy . Dzisiaj o miłości <3

Hmm.. Więc tak .. Każdy mówi że miłość w wieku 14 - 15 lat nie istnieje , że to tylko jakies brednie i zabawa . Moim zdaniem tak nie jest , nie mówie w niektórych przypadkach to nie jest miłość , ale w wielu przypadkach dwie osoby naprawdę coś do siebie czują. Wiek tu chyba nie ma znaczenia - oczywiście nie mówie tutaj o 10-12 lat hahahah no bo prosze wa , ale wydaje mi się że taki związek powiedzmy w wieku 14 lat jest prawdziwy , dwie osoby mają prawo się kochać , mają prawo mieć uczucia. Może to nie jest jakaś bardzo dojrzała miłość , ale nie można mówić o tym jako o zabawie , jako o czymś co nie jest miłością ..  Tak naprawdę jeśli kochamy drugą osobę nie powinniśmy się przejmować tym co mówią inni  , powinniśmy się cieszyc tym że możemy być z tą osobą , możemy cieszyć sie jej obecnością , jej uśmiechem i rozmową z nią . Dla niektórych bardziej liczy się to co powiedzą na to inni , ale tak nie można . Nie można ukrywać uczuć , uczuć do drugiej osoby .

Nigdy nie możemy kogoś przepraszać , że np niepotrzebnie wyznało mu się miłość, nie mozemy przepraszać za bycie prawdziwym . Pamiętajcie o tym że nie można uczuć kryć w sobie , będzie nam wtedy bardzo , ale to bardzo ciężko . Nie patrzcie na to co powiedzą inni , cieszcie się tą drugą połówką. I tak , można nazwać miłością - miłość w wieku 14 lat . Na pewno są jakieś zaczątki .. Pamiętajcie o tym , aby otwarcie mówić o uczuciach jakie się w nas kryją .

A co do mnie to muszę wam powiedzieć , że jest lepiej , o dużo lepiej .. Jednak człowiek się szybko zmienia , zmienia się pod wpływem choćby obecności tych osób . Poprawia się jego nastrój , humor , nastawienie do życia . Wystarczy chwila spędzona właśnie z tymi osobami , a już łatwo pokonujesz przeszkody , łatwo ci wyjść pod górke , nie upadając .. Dziękuję za to moim PRAWDZIWYM PRZYJACIOŁOM ! <3 Te kilka osób , te durne pomysły - to wszystko daje ci szczęście , sama ich obecność i świadomosć że są przy tobie . Na prawdę dziękuje im z całego serca , bo zawsze mnie podnoszą na duchu , zawsze wiem że moge na nich liczyć i tak samo jak za każdym razem - właśnie to za ich pomocą jestem szczęśliwa , po prostu jestem taka szczęsliwa jak nigdy , dzisiaj był super dzień po prostu idealny . Uwierzcie mi , że było mi dobrze niż kiedykolwiek . Od tak - tylko my . Bez kłótni i nieporozumień , ze śmiechem , głupimi wybrykami i rozmową - wierzcie to mi wystarczyło do szczęścia . Te kilka osób i te 2 godziny cudnie spędzone. Chciałabym im podziękować  za to że są przy mnie i że mnie znoszą <3 A.G.O.W. <3

A i jeszcze jedno ..
Muszę coś z tym zrobić ;*

Mam nadzieję że wam się podoba <3 hehehhe 

wtorek, 18 czerwca 2013

Osoby ważne dla nas chcą odejść .. Czy więc warto się do nich przywiązywać?

Cześć , dzisiaj wybrałam taki , a nie inny temat ponieważ jest mi tak cholernie źle - znowu .. Takk cholernie ciężko .. Na prawdę nie wiem co robić , znowu ten stan wrócił choć było dobrze.. Znów mam wrażenie że to wszystko nie mam po prostu sensu .. Ehh .. ciągłe nieporozumienia , kłótnie , przemilczane dni - to wszystko boli. 

Są osoby które są ważne dla nas .. Ważne na swój sposób. Są to takie wyjątkowe osóbki .. bardzo liczące się dla nas. Kochamy je .. Ale nieraz chcą odejść .. Zresztą nie będę tu prawiła jakiś morałów , bo do niedawna sama chciałam odejść od swoich bliskich , jednak musicie pamiętać że to nikomu nic nie ułatwi .. Te osoby chcą odejść i my musimy im na to pozwolić .. pozwolić im być szczęśliwym , jednak nie zawsze. Niektórzy mówią , że nie wiedzą czy warto walczyć , jednak ja wiem co na ten temat powiedzieć . TAK ! Walczyć warto tylko o osoby na których nam na prawdę zależy , które tak wiele dla nas znaczą i za nic nie chcielibyśmy ich stracić .. Tylko powiedźcie mi jak mam walczyć skoro sama nie mam siły zawalczyć o siebie  samą ? Zawalczyć o to żeby podnieść się i wyjść w końcu z tego stanu , ze stanu w którym jest mi tak cholernie źle. I uwierzcie mi jest mi  strasznie  ciężko .. Jak nigdy .. W szkole nie skupiam się na niczym , cały czas myślę , błądzę , szukam rozwiązania. Jednak nie wiem , dalej nie wiem.. Może lepiej się nie przywiązywać do ludzi , którzy chcą odejść ?

Ehhh .. Pamiętajcie o tym , że jeśli nam na kimś zależy to musimy o niego walczyć , jeśli jednak mamy tą siłę , bo skoro jej nie mamy , to możemy mieć tylko nadzieje że ta osoba wie jak bardzo ją kochamy i jak cholernie jest dla nas ważna .. 

A właśnie jeszcze z tą ważnością , kto bardzie , kto mniej.. To boli , na prawdę  to boli jeśli przyjaciel Ci mówi że ktoś tam jest ważniejszy od cb . To jest cios którego w żaden sposób nie umiemy obronić i w żaden sposób nie umiemy bólu z tego ciosu uśnieżyć .. To jest coś okropnego .. I to chyba przez to jestem w takim stanie znowu .. To boli najbardziej na świecie.. niż cokolwiek innego . Nikomu nie życze znaleźć się w takiej sytuacji jak i w takim dole w który wpadłam ja .. można to nazwać chyba depresją , lecz nie wiem . Sama do siebie o wszystko wonty , wyrzuty sumienia , ciągła chęć płaczu .. jest rzecz która sprawia że od czasu do czasu się jeszcze uśmiechniemy .. Ta osoba która jest również ważna dla nas .. Osoba która sie nami przejmuje i jest smutna kiedy my jesteśmy .. Chcę tu wyróżnić Anie <3 to taki skarb który nie pozwoli by na twojej twarzy gościł smutek .. Jest strasznie kochana i chce jej za to podziękować , za to ze jest i nie chce mnie zostawić ,nie chce odejść w natrudniejszym okresie dla mnie .. Czasem myślę , że chyba nie warto wql być tu , żyć . Nie rozumiem tego .. Ehhh Tak to juz jest , nikt tego nie zmieni.. Nie życzę nikomu , aby było mu tak ciężko , PAMIĘTAJCIE O TYM WSZYSTKIM <3 A i jeszcze odpowiedź na pytanie w tytule .. Wydaje mi się że warto się do kogoś przywiązać , nie bylibyśmy w stanie wytrzymać bez ciagłych kłótni , sprzeczek , nieporozumień , beez uśmiechu tej osoby , bez słyszenia jej głosu , bez jej obecności która tak wiele dla nas znaczy .. 

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Problemy , przeszkody.. Jak się ich pozbyć ?

Hmmm.. No to problemy , przeszkody pojawiają się na drodze każdego z nas . Jednak kiedy ktoś będzie wytrwale walczył to pokona je. Czasem gdy ktoś juz wychodzi na prostą , wydaje mu się że to co najgorsze już za nim , to wraca. Niespodziewanie wystarczy chwila , aby stracić chęć do działania , do naprawienia wszystkich błędów. Kiedy jesteś już u szczytu góry , spadasz w dół..

Ehh .. chociaż nie jest nam w takich sytuacjach łatwo to musimy się w końcu wziąść w garść i wrócić do normalności ;) Chociaż upadamy , nie wazne ile razy , trzeba się podnieść . Chociaż to wiemy , nie chce nam sie za bardzo "podnieść" , wydaje nam się że jeszcze nie mamy na tyle siły aby to zrobić , aby wyjść na prostą. Ale tak naprawde mamy dość siły , aby to uczynić , jedyna rzecz która nam w takiej sytuacji brakuje to wiara .. wiara w samego siebie , w to że sie uda. 

Aby się pozbyć problemów , przeszkód które stają nam na drodze trzeba uwierzyć i poprostu sie podnieść , nie przejmować się rzeczami które do tej pory nas przygnębiały .. Wiem co mówie . sama ostatnio to przeszłam , ale chyba upadłam , bo znowu jest mi ciężko . Heh to jest dziwne bo jeszcze dziś w szkole było wszystko w najlepszym porządku , wkońcu zobaczyłam się z osobą która tyle dla mnie znaczy i którą tak cholernie kocham , w końcu się przytuliłam z nią , w końcu sobie pogadałyśmy chwile , ale jednak wystarczy chwila żeby spaść . Pamiętajcie o tym i życzę wam jak najmniej takich upadków <3



niedziela, 16 czerwca 2013

Czym jest przyjaźń ? Czy ona jest nam potrzebna do przetrwania ?

Hmm .. Cześć  Postanowiłam , że  mój blog będzie o czymś , może nie o moim życiu chociaż też , ale chce robić wpisy na różne tematy. Będę też dodawała różne filmiki w których wypowiadam się na dany temat :) Dzisiaj chce poruszyć temat o przyjaźni i czy ona wogóle jest nam potrzebna .
No więc tak :PRZYJAŹŃ jest czymś czego w sumie nie damy rady opisać słowami , jest to uczucie i więź która łączy ludzi , w pewnym sensie jest to miłość . Kochamy osoby - przyjaciół ;3 W przyjaźni jest różnie .. dobrze jak i źle .  Chociaż zawsze wiemy , że :
- mozemy liczyć na tą osobe , 
- możemy jej wszystko powiedzieć wiedząc ze nigdzie dalej to nie pójdzie , 
-  zawsze nam pomoże.
Czasem jest tak że chcielibyśmy żeby zostało już tak zawsze jednak los nie jest taki wspaniały . Mamy ochote uciec , zostawić to wszystko w cholere i poprostu odejść.


Wydaje nam sie że to będzie najlepsze wyjście z tego wszystkiego  , jednak mylimy się ,w tym momencie popełniamy błąd i wiem to z własnego doświadczenia . Możemy odejść , lecz nie na długo .. Nie wytrzymamy . I teraz odpowiem na pytanie z tytułu " Czy przyjaźń jest nam potrzebna do przetrwania ? " TAK! Nie wytrzymamy bez tych osób , bez ich uśmiechu który daje nam tyle szczęścia , bez rozmów z nimi , bez kłótni , bez ciągłych sprzeczek , bez przytulania ,bez ich nauczek , bez ich pomocy , BEZ ICH OBECNOŚCI. Po prostu nie wytrzymamy. 

Niekiedy myślimy , że odchodząc robimy im przysługę . Myślimy tak , jednak wiemy że nie wytrzymamy bez nich . 
ROZUM - odejdź , będzie im lepiej .
SERCE - zostań , będzie tylko gorzej
I tak naprawdę jest , nie możemy odchodzić myśląc że komuś będzie lepiej .

Czasem mówimy coś czego tak naprawdę nie chcemy powiedzieć , coś co boli i nas i tego słuchacza . Po prostu pod wpływem emocji mówimy różne rzeczy które później żałujemy . Bardzo żałujemy i cierpimy . Jednak czasem mówimy coś co od dawna chcieliśmy powiedzieć , lecz nie mówimy bo to zaboli drugą osobę . Wtedy też nie jest nam łatwo . Musimy pamiętać , ze w  przyjaźni liczy się szczerość . Nie możemy przed kimś udawać czegoś , nie możemy okłamywać osoby , która tyle dla nas znaczy . Przyjaźń to nie jest gra , w której możemy oszukiwać , aby dojść do zwycięstwa , przyjaźń jest czymś poważnym , czymś czym dla niektórych osób (np. mnie) jest najważniejszą rzeczą , choćby ważniejszą od miłości. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy w moim życiu i pamiętajcie:
\

Zdarza się że czasem ktoś jest smutny ponieważ ma mało przyjaciół. Lecz uświadomcie sobie , że tu nie liczy sie liczba przyjaciół . Nie wstydzę się napisać , czy powiedzieć ile mam przyjaciół. Bo tych prawdziwych to może nie jest dużo , ale są prawdziwi .. Nie liczy się liczba , liczy się uczucie i więź ! Liczy sie to jak dobrze czujemy się w towarzystwie tych osób , jak bardzo cieszymy się z ich szczęścia , jak dobrze się dogadujemy , jak się cieszymy gdy jesteśmy razem , jak  kłócimy się a potem godzimy , liczy się to że jesteśmy razem . Ktoś może mieć 1023438326 przyjaciół , a w tym żadnego prawdziwego .. Przyjacielem nie wolno nazwać każdego . Chociaż teorytycznie wolno , lecz prawdziwy od "prawdziwego" będzie się różnił. Przyjaciel nie jest jak każdy . nie możemy jej porównac do zwykłej osoby .. To jest wyjątkowa osoba . Inna niż inne choć zwykły przechodni nie zauważy różnicy , jednak my ją widzimy , zauważamy . Pamiętajmy że nie liczy się liczba .. Ale uczucie , miłość jaką siebie darzymy nawzajem . 

Heh , pamietajcie o tym wszystkim. Nie zapominajcie o podstawach , o tych najważniejszych rzeczach . 
No więc dzisiaj było o przyjaźni , następnym razem będzie o czymś innym . Dziękuje jak dotrwaliście do końca , gratuluje , mam nadzieję że się podobało <3

sobota, 15 czerwca 2013

Trochę o mnie :)

Wiem, w pierwszym poście powinnam opisać siebie , jednak za dużo emocji we mnie wczoraj  siedziało żeby opisywać siebie . Musiałam to wszytko z siebie wyrzucić , mam nadzieje że zrozumiecie. Więc tak mam na imię Natalia mówią do mnie Natu lub Talija . Wzięło się to stąd że na polskim w jednej czytance dziewczyna o imieniu Natalia była przezywana "Talia" i jakoś zmienili literke i tak zostało :)
Mam 14 lat ,  chodzę do 1 gimnazjum. Jestem zwykłą dziewczyną , ze zwykłymi problemami , zwykłymi przeszkodami jakie się pojawiają , zwykłą dziewczyna która ma mnóstwo , naprawde dużo przeszkód na swojej drodze. Zwykłą dziewczyną która często ma doła , która wpada w jakieś dziwne stany , zwykłą dziewczyną która sama sobie nie umie pomóc , zwykłą dziewczyną która nie jest pewna  siebie , nie wie jak zrobić aby było dobrze , zwykłą dziewczyną która jest zaplątana sama w swoich myślach , uczuciach .. Jednak jest rzecz która wyróżnia mnie od reszty , ta rzecz powoduje że jednak nie jestem taka zwykła ;3 Mam najlepszych przyjaciół na świecie , jestem tego pewna. Chociaż ich ranie , oni przy mnie są . Chociaż wygaduje czasem głupoty oni mnie wysłuchują i podtrzymują na duchu <3 Są po prostu  najlepsi <3 Przyjaźni się nie zdobywa od tak , trzeba na nią zapracować . Ehh .. Są zawsze , wtedy kiedy jest świetnie , śmiejemy się , bawimy , jednak także wtedy kiedy mamy pod górke , pomagają . ;* Takie najbardziej wartościowe to :
- Julka , która poprostu jest i za to jej dziękuje hahah taki debil
- Gabu , przyjaciółka z którą chodze do klasy i ja poprostu kochamm <3
- Ola , też z klasy i bardzo dużo nas łączy , chociaż by problemy , ogólnie charakter kckckck
-Ania , poprostu jest i to wystarczy . zawsze wie co powiedzieć i wiem co mówie , ona zawsze umie pomóc
-Kinga , przyjaciółka która samym uśmiechem daje ci szczęście
- Weronika , debil mój kochany. <3
Każdą z nich mogłabym opisywać z godzine jednakk nie chce was zanudzać  , ale naprawde są kochane . Gdybym miała wybrać jedną to czasem ktoś mówi ze nie umiałby i ja do pewnego czasu też nie umiałam wybrać , jednak teraz umiem , potrafię , wiem na kogo moge liczyć , kto mnie wysłucha , kto zawsze mnie podniesie na duchu i wql . Nie mówie że reszta nie jest wazna bo są bardzo wazni , ale ta jedna się wyróżnia czymś czego nie umiem opisać , poprostu jest idealną przyjaciółką , moze ona sobie tego nie uświadamia że to właśnie ona , ale tak jest :3
No to takk .. Moim hobby jest śpiewanie i gra w koszykówke. Ehhh ..   to ja . Z sercem dla moichhh best friend <3
\
no .. ehh i co do wczorajszego dnia musze wam powiedzieć , że jest lepiej . Jest dobrze. Może nie wiem do końca jak sobie pomóc , bo dalej rycze jak głupia to patrze na to z optymizmem a to wszystko zawdzięczam jednej osobie , której naprawde szczerze dziękuje za to co dla mnie robiła i robi dalej , za to ze zawsze jest przy mnie , wysłucha mnie zawsze , opieprzy jak trzeba .. Za to że dzięki niej mam chęć żyć , śmiać się i cieszyć się z tego co mam . Dziękuje jej za to że ją mam i że pomimo tego wszytkiego nie opuszcza mnie . Mam nadzieje że mi sie uda i wierze w to , i ona też w to wierzy , wiem to <3 Dziękuje Ci za wszystkie twoje starania miśkuuu mój ;* Heh musi być dobrze <3 


piątek, 14 czerwca 2013

Czasem musimy dojść do tragicznego stanu , żeby się okazało co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze..

Przyjaźń jest czymś wspaniałym , masz osoby na które możesz liczyć , które zawsze ci pomogą i wysłuchają jednak mimo to czuje się czasem samotna .. Sama nie wiedząc co robić , w świadomości wiedząc  że nie mam z kim porozmawiać o tym.. To straszne uczucie . Mimo to te osoby są dla nas najważniejsze ponad wszystko .. Jedyny problem - ranimy je. To jest OKROPNE .. Przynajmniej dla mnie , okropne jest patrzeć jak osoba którą kochamy cierpi przez nas , nie daje sobie rady psychicznie jak i fizycznie .. Czasem myślimy że może lepiej odejść od tych osób dla ich szczęścia , ale sama ostatnio zrozumiałam że to nie jest tak .. Odejdziemy i one nie będą szczęśliwe .. Będzie jeszcze gorzej niż sobie wyobrażmy  , będzie gorzej niż jakbyśmy zostali i ranili ich .. Jest pewna różnica odchodząc nie będziemy przy nich , a raniąc ich jesteśmy przy nich i oni to wiedzą mimo bólu jaki im sprawiamy. Mam też  uczucia i nie jest mi łatwo ..   Ostatnio wpadłam w jakiś stan , doszłam do stanu który jest okropny .. Cały czas płacze , a tak naprawde nie pamietam czasu kiedy tyle płakałam .. Cały czas coś mnie dobija , sama mam do siebie wonty , ciągle wyrzuty sumienia .. Płacze non stop.  A najgorsze jest to , że inni sobie radzą , wychodzą z tego z podniesioną głową , dają rade .. ze mną tak nie jest . Nie umiem ;( Każdy mówi " dasz rade" , staram sie wrócić do normalności jednak nie umiem , ciągle płacze . Śmieje sie z koleżankami , i nagle przypominam sobie wszystko i mam łzy w oczach .. Najgorsze jest właśnie to ze sama sobie nie umiem pomóc , a co dopiero przyjaciołom którzy tego potrzebują ?! ;o Może jestem bezużyteczną przyjaciółką ? Skoro nie umiem pomóc osobą których kocham .. To jest okropne . Nie wiem jak mam pomóc sobie , innym , naprawde uwieerzcie - nie wiem . Nie mam najmniejszego pomysłu. Jednak wierze , że wkońcu uda mi sie , wyjde na prostą .. Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko i ja w to głeboko wierze , wierze że będzie dobrze , tak jak dawniej. Dzięki moim przyjaciołom moge więcej , i nawet ostatnio przekonałam się kto tak naprawde zasługuje na tą przyjaźń , a kto jest zwykłym , podłym fałszywcem..